Kupując samochód, należy zachować szczególną ostrożność. Bardzo łatwo popełnić błąd, który okaże się kosztowny w przyszłości. Z tego powodu bardzo ważne jest, by dobrze sprawdzić stan pojazdu przed podpisaniem umowy jego zakupu. Zdarza się jednak, że samochód ma wadę ukrytą, o której nowy właściciel dowiaduje się dużo później. Czy można coś w związku z tym zrobić? Jak sobie radzić?
Co zawarto w umowie?
Na początek koniecznie należy sprawdzić, co zostało zawarte w umowie kupna-sprzedaży pojazdu. To właśnie w niej musi być umieszczona informacja o stanie pojazdu oraz wymienione jego ewentualne wady. Często jednak w umowie znajduje się zapis o tym, że kupujący jest świadomy stanu, w jakim jest samochód i nie wnosi do nich żadnych uwag. Taki zapis może utrudniać wnoszenie jakichkolwiek roszczeń względem sprzedawcy. Mówi on w końcu jasno, że kupujący był świadomy tego, czy samochód jest sprawny czy też nie. Na takiej podstawie będzie bardzo trudno udowodnić czy wada ukryta samochodu została zatajona przez sprzedawcę. Nie oznacza to jednak, że mamy związane ręce i nie możemy w żaden sposób walczyć o swoje prawa.
Kodeks Cywilny
W takich wypadkach zastosowanie mają przepisy Kodeksu Cywilnego dot. wad ukrytych (art. 556 – art. 576 k.c.), czyli tak zwanej rękojmi. Obowiązują one również w przypadku zakupu pojazdów z rynku wtórnego i na ich podstawie można ubiegać się o:
– obniżenie ceny samochodu,
– odstąpienie od umowy i zwrot całej wpłaconej kwoty,
– zwrot kosztów naprawy pojazdu.
Trzeba jednak pamiętać, że żeby wada ukryta samochodu mogła zostać uznana, nie może ona być cechą charakterystyczną dla wieku lub eksploatacji konkretnego samochodu. Wynika to z prostej logiki, która wskazuje, że dwudziestoletni samochód ma prawo być w gorszym stanie niż taki, który dopiero zjechał z linii produkcyjnej i to powinno być dla kupującego oczywiste już przed dokonaniem transakcji. Kolejną ważną kwestią jest też to, że oceny stanu samochodu powinien dokonać fachowiec, który doskonale zna się na motoryzacji i potrafi ocenić faktyczny stan samochodu. Na podstawie ekspertyzy można z kolei zgłosić się do sprzedającego i poprosić go o ustosunkowanie się do sprawy. Na to zgłoszenie do sprzedawcy są dwa miesiące od wykrycia wady ukrytej pojazdu. Natomiast sprzedający na odpowiedź ma kolejne czternaście dni. Warto wiedzieć, że w większości przypadków to konsumenta chroni prawo i zabezpiecza jego interesy. Z tego powodu należy w razie potrzeby podjąć wymagane działania, by wada została naprawiona, a samochód nadawał się do dalszej eksploatacji.